Choć Święta już minęły, dopiero teraz mogę zaprezentować wianki jakie, wraz z Córką, zrobiłyśmy.
Od Mikołaja - Męża dostałam w prezencie pistolet do kleju.
Moja radość była ogromna :) pistolet trzeba było wypróbować od razu :) i tak w czasie Świąt powstały od razu dwa
cuda - wianki
Dobrze, że bazy do wianków miałam w domu :) i czekały na swoją kolej.
Jeszcze zabawa z programem do obróbki zdjęć i ...
Jeszcze zabawa z programem do obróbki zdjęć i ...
Pierwszy - to wianek leżący,
do którego można wstawić dużą świecę
ozdobiony gwiazdkami, szyszkami, nasionami (nieznanego pochodzenia), bombeczkami i plasterkiem pomarańczy
Drugi - to wianek wiszący
z kokardą, utrzymany w ciepłej tonacji kolorystycznej: brąz, złoto, pomarańczowy, czerwony, zielony
Następnym razem pokażę wianek, na bazie styropianu, który zrobiłam na kursie - zupełnie inną techniką.
A Wy jak robicie wianki? Pochwalcie się
Przyłącz się do mnie na Google+
piękne :) szkoda, że tylko w święta robimy takie ozdobne wianki...
OdpowiedzUsuńZapraszam, rozgość się, bardzo mi miło;)
OdpowiedzUsuńFajne wianki, żałuję, że umiem robić takich, bo bardzo mi się podobają.