Sowy, duże i małe
rozgościły się w pokoju mojej córki, która stała się fanką sówek "produkowanych" przez Kasię z bloga
Sowy w duecie
Sowa poduszka i maskotka |
Najpierw pojawiła się sowa wisząca/stojąca, czyli
Sowa - maskotka
w pięknym ciemnym odcieniu brązu, kontrastującym z bielą.
Sowa przysiadła na półce, obok swojej mniejszej "koleżanki".
Sowa maskotka |
Ponieważ nie mogła być tak osamotniona, córka przygarnęła również jej "siostrę"
Sowę - poduszkę
Sowa poduszka |
A wszystkie sowy możecie obejrzeć u Kasi Różności dla przyjemności :): Sowy w natarciu :)
Ponieważ trzy sowy, to oczywiście mało, więc w kolekcji znalazła się również
Sowa - wisiorek
Sowa wisiorek |
A w planach są kolczyki z sówkami :)
Przyłącz się do mnie na Google+
Śliczne ptaszyska:)
OdpowiedzUsuńBardzo "przytulińskie" :)
Usuń:)))
OdpowiedzUsuńMoje :)
Boskie:)
OdpowiedzUsuńWszędzie sowy - genialne! ;-)
OdpowiedzUsuńUrocze sówki! W sam raz do przytulania :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu za miłe słowo, a córce za pamięć :*
OdpowiedzUsuńsliczne.. a czy mzona te poduszki z sowa kupic?
OdpowiedzUsuń