Pomarańcza w gorzkiej czekoladzie to naszyjnik
asymetryczny, w ciepłych, apetycznych barwach.
Pomarańcza – to porcelanowa kula i koraliki szklane typu
pandora, z drobniutkimi białymi kropkami.
Czekolada – to korale, w różnych kształtach, z lawy
wulkanicznej oraz miedziane elementy ozdobne i delikatne przekładki.
Koloryt pomarańczowej kuli dodatkowo podkreśla ozdobny, ciemnobrązowy
sznur.
Całość umocowałam na lince jubilerskiej i zastosowałam zapięcie typu karabińczyk. Długość naszyjnika to 54 cm.
Ten naszyjnik wykonałam już jakiś czas temu, ale dopiero teraz doczekał się premiery :)
Idealnie wpasował się w listopadową zabawę u Danusi, gdzie tym razem mamy kolor gorzkiej czekolady.
A'propos czekolady - bardzo lubię, właśnie tę gorzką.
Jeśli chodzi o kolor czekoladowy, to - za sprawą sympatycznej Marii - bardziej odpowiada mi kolor mlecznej czekolady, czyli jasny, ciepły brąz niż ciemny. Chociaż jeszcze do niedawna myślałam inaczej :)
A Wy jaką czekoladę lubicie bardziej? Gorzką czy mleczną? A może dodatkowo z orzeszkami? :)
Pozdrawiam
Gosia
Śliczny :) Niesamowicie wygląda to zestawienie :)
OdpowiedzUsuńcudo te koralika podobne do lawy sa fajne:)
OdpowiedzUsuńPiękne korale. Taki niesymetryczny naszyjnik jest nad wyraz ciekawy. Jeszcze to połączenie z pomarańczą dodaje wiele uroku. Cudowny.
OdpowiedzUsuńMmm... Smakowite :)
OdpowiedzUsuńCudne! W zeszłym miesiącu byłam pierwsza.... a dziś zachwycam się tym naszyjnikiem... Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńfajne połączenie kolorków i ładne korale powstały :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTy to jesteś szybciutka, ledwo Danusia ogłosiła kolor, a Ty już masz wykonaną pracę. Świetnie to wygląda, zastanawiałam się nad tym pomarańczem jak on będzie wyglądał w pracy, a u Ciebie widzę że świetnie :)
OdpowiedzUsuńGratuluję szybkości:-) piękny naszyjnik!!!
OdpowiedzUsuńPiękne połączenie i smakowite bardzo czekolada z pomarańczą:)
OdpowiedzUsuńNo proszę gratuluję pierwszej lokaty. Chciałoby sie powiedzieć " mówisz i masz " :-)
OdpowiedzUsuńMiałas farta , moje zaległe publikacje kompletnie sie nie wpasowały w nowy kolorek . A naszyjnik jest niesamowity ten pomarańczowy koralik w połączeniu z brązem alwy wulkanicznej wygląda rewelacyjnie .
Śliczny jest ten naszyjnik
Pozdrawiam
łał piękny naszyjnik :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiekny czekoladowy naszyjnik :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Świetne zestawienie i tak realnie smakowite ;-) Piękna praca.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny naszyjnik i taki apetyczny. :)
OdpowiedzUsuńmmm- te wulkaniczne koraliki wyglądają jak ciasteczka :D aż mi ślinka pociekła :) i pięknie łączą się z pomarańczką :)
OdpowiedzUsuńAle z Ciebie szybciorek ;-). Twój naszyjnik jest nie zwykły -asymetria tylko dodaje mu niepowtarzalnego uroku. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńSzybka jesteś;) Naszyjnik bardzo piękny i smakowity;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Jak smakowicie i jesiennie:)
OdpowiedzUsuńBrawo, jako pierwsza nakarmiłaś czekoladą Stefana. Naszyjnik rewelacyjny, dobrze mieć coś " na zaś" niepublikowanego.
OdpowiedzUsuńCudny naszyjnik! Wspaniałe zestawianie kolorów:)
OdpowiedzUsuńKażdą czekoladę :) Lubię każdą czekoladę :)
OdpowiedzUsuńnaszyjnik wyszedł Ci prześliczny. Te pomarańcze tak ładnie komponują się z brązem - cudo po prostu.
Pozdrawiam
Czekoladka o smaczku pomarańczowym :)
OdpowiedzUsuńZ widoku aż ślinka cieknie...a te koraliczki to jak bąbelkowa czekoladka :)
Śliczny efekt :)
Pozdrawiam :)
Bąbelkowa czekolada ... to bardzo fajne porównanie :)
UsuńPiękny naszyjnik, bardzo mi się podoba to zestawienie :)
OdpowiedzUsuńŚliczny naszyjnik ,wiedziałam że to połączenie kolorów będzie bardzo udane .Te czekoladowe ,lawinowe kuleczki wyglądają jak jakieś ciasteczka ,dlatego całość nie dość że piękna to bardzo działa na zmysły smaku i powonienia .
OdpowiedzUsuńPozdawiam cieplutko :)
Do schrupania, ślinka aż leci :)
OdpowiedzUsuńMmm... uwielbiam to połączenie - czekolada i pomarańcze... poezja. Naszyjnik prezentuje się wspaniale. Bardzo oryginalny. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAsymetryczny, czekoladowy naszyjnik z nutką pomarańczy wygląda wspaniale. Ja tam widzę w nim nawet kosteczki czekolady ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Prześlicznie naszyjnik z nutką pomarańczy :D
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie, aż kusi, żeby zanurzyć zęby w koralikach ;)
OdpowiedzUsuńNaszyjnik wyszedł świetny. Co do czekolady to ja każdą ha!ha! lubię ale...mocno ograniczam a jak już to gorzką...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńŚwietny ten naszyjnik,podoba mi się zestawienie kolorów i to,że koraliki są różne
OdpowiedzUsuńAleż smakowicie wygląda ten naszyjnik !!!
OdpowiedzUsuńPrzepyszny ten Twój naszyjnik :) Uwielbiam oglądać biżuty zrobione z koralików z lawy wulkanicznej, wyglądają bardzo oryginalnie. Jak na ironię uwielbiam oglądać,a sama jeszcze się nie zaopatrzyłam w koraliki z lawy. Muszę szybko nadrobić tę zaległość :D Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńLawa wulkaniczna, brązowa czy czarna sama w sobie świetnie wygląda w koralikach. Ty ja uczyniłaś jeszcze piękniejszą dodając trochę pomarańczu. Cudna. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny naszyjnik i jak apetycznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńOch, śliczny jest! :) Te brązy są baardzo czekoladowe i pięknie komponują się z pomarańczą! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Przepiękna i bardzo apetyczna kompozycja! A czekolada musi być prawdziwa czyli ciemna i bez dodatków, no chyba ze z pomarańczami:)
OdpowiedzUsuńAleż smakowity!
OdpowiedzUsuńPrześliczne połączenie kolorystyczne :)
OdpowiedzUsuńŚliczny naszyjnik, bardzo mi się podoba:) A czekolada oczywiście gorzka. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTwoja czekolada jest jak prawdziwa!!!!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ... fajnienie dopasowałaś kolorki ... super
OdpowiedzUsuńNiezwykły i bardzo oryginalny naszyjnik! Przesyłam cieplutkie pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńŚwietnie zestawiłaś te wszystkie elementy ze sobą. Naszyjnik wygląda naprawdę świetnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Fantastyczna:) i niesamowicie apetyczna:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Cudne!
OdpowiedzUsuńno toć...najprawdziwsze belgijskie pralinki! ;-D
OdpowiedzUsuńWspaniały naszyjnik:) Podoba mi się kolorystyka i różnorodność kształtów w Twoim naszyjniku:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny :)
OdpowiedzUsuńJa chętnie noszę takie dekoracje naszyjnikowe. Bardzo mi się podoba Twoje dzieło:))
OdpowiedzUsuńPrześliczny, apetyczny naszyjnik! Chciałabym taki mieć, ech... A czekolada - mleczna z całymi orzechami! Mniam!:)
OdpowiedzUsuń