Koniec z przetworami z ogórków :)
Od zaprzyjaźnionego rolnika kupiłam dwa worki ogórków, takich z uprawy ekologicznej. Ogórki różnej wielkości i kształtu, jak widać na zdjęciu powyżej. Nie są wszystkie równe i proste, jak można kupić w sklepach. Każdy jest inny.
Ogórki kiszone
Te średniej wielkości i najbardziej proste przeznaczyłam na kiszenie. Do każdego słoika włożyłam koper, sporo czosnku i chrzan.W słoikach teraz buzuje - temperatura sprawia, że ogórki mają przyspieszony i intensywny proces kiszenia :)
Sałatka słoikowa
Zostały te niekształtne oraz duże. Tutaj znalazłam przepis na sałatkę słoikową, do obiadu.Zrobiłam wszytko według przepisu, zapasteryzowałam słoiki.
Jeden ze słoików nie zamknął się w trakcie gotowania, więc od razu mogłam spróbować (oczywiście po wystudzeniu).
Pyszna sałatka! Polecam ten przepis.
Ogórki tarte
Duże ogórasy, takie całkiem duże, przeznaczyłam na starcie. I znów z pomocą przyszedł internet. U Smacznej Pyzy jest przepis tutaj na ich wykorzystanie. Można oczywiście przeznaczyć do starcia mniejsze ogórki :)Ogórki były wyrośnięte, więc wykroiłam z nich pestki, i wszystko zrobiłam zgodnie z przepisem. Starte ogórki kisiły się kilka dni w słoiku, potem je zapasteryzowałm. Wszystkie słoiki zamknęły się, więc nie było co spróbować :)
P.S.
To jednak nie koniec sezonu ogórkowego - dostałam od sąsiadki wiaderko ogórków :)
P.S. 2
W ubiegłym roku robiłam fasolkę szparagową do słoików tutaj.
Jak wyszła?
Chyba ze względu na temperaturę przechowywania - moja "spiżarka" to dość ciepłe pomieszczenie - fasolka była lekko kwaśna.
No niestety nie dysponuję chłodną, ciemną piwnicą :(
Jak udały się Wasze ogórki? Robicie przetwory na zimę?
pozdrawiam
Gosia
Przetworów mam całą szafę wielką w szopie i jeszcze coś niecoś włożę:) Ogórki miałam swoje ale sezon też skończyłam. Teraz pora na śliwki:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWczoraj dostałam śliwki od sąsiadki :) Zaczynam od knedli :)
OdpowiedzUsuńJa nazbierałem w opuszczonym ogrodzie i nutelli narobiłam:)
UsuńRobię, właśnie ogórki i dżemy. Fajnie mieć coś w zapasie na zimę, to takie "wspomnienie lata"...pozdrawiam serdecznie...
OdpowiedzUsuńW tym roku narobiłam słoików, a potem okazało się, że źle je spasteryzowałam i wszystkie się popsuły :( Tyle roboty na nic:(
OdpowiedzUsuńJa robiłam jedynie ogórki małosolne!!Pyszne.
OdpowiedzUsuńCzekamy na sezon w takim razie :)
OdpowiedzUsuń