piątek, 14 grudnia 2018

My way - Na pożegnanie

Nie, nie żegnam się z Wami :)

Chciałam pokazać historię pewnej piosenki.

Oglądałam ostatnio występ kabaretu Ani Mru-Mru i spodobała mi się ich piosenka "Na pożegnanie" z 2014 roku.
Nie sądziłam, że Marcin Wójcik potrafi tak śpiewać, a na scenie wygląda prawie jak Garou :)
Najlepsze jest jednak to, co dzieje się na drugim planie. Jak to w kabarecie.
Polecam. Posłuchać i obejrzeć :)

A historia tej piosenki? 

Oczywiście musiałam zaraz poszukać.
Napisana w 1967 roku przez Claude'a François i Jacques'a Revaux, a zaśpiewał ją Claude François. Tytuł oryginalny "Comme d'habitude".
Jak to dobrze, że nie muszę czytać tych nazwisk i tytułu, bo połamałabym sobie język :)
Prawda, że piękne wykonanie? Ma swój klimat. Liryczna, nostalgiczna.

W 1968 roku powstała wersja angielska. Autorem słów jest Paul Anka, a jej pierwszym, najbardziej znanym wykonawcą Frank Sinatra.
 Śpiewał ją również Paul Anka

Piosenka doczekała się ogromnej ilości coverów. Była wykonywana m.in. przez Roy Drusky, Andy Williams, Eddy Arnold, Shirley Bassey, Al Martino, Salena Jones, Tom Jones, Nina Simone, Elvis Presley, Cliff Richard, Sex Pistols, Gipsy Kings, Robbie Williams, Mina, Jon Secada, Christopher Lee, Nothern Kings, Mireille Mathie.

Powstała również polska wersja, przy czym uważam, że najlepsze wykonanie to oczywiście Zbigniewa Wodeckiego. Polski tytuł "Szczęście jest we mnie". Autor tekstu Jan Jakub Należyty 2011 rok

Polski tekst


Dni złe zrodziły mnie, na krętych dróg rozstaje
we mgle gubiłem się, by przyjaźń znów gdzieś odnaleźć
Sens słów znalazłem znów, gdy radość mnie w świat do was niosła
przez szarość kocich głów, światła autostrad

Znam szyk złoconych sal, gdzie wielka gra orkiestra
znam też nie jeden bal i skromność znam małych estrad
Ktoś chciał bym mógł wam grać i brać wam czas
czy daremnie, dziś chcę wam szczęście dać, które jest we mnie

Dobro i zło, tysiące dróg, sam nie wiem kto, diabeł czy Bóg
kto sprawił to, że żyć się chce, gdy dla was gram los śmieje się
nie jestem sam, gdy śpiewam wam, szczęście jest we mnie

Gdy dni wyblakną mi i powiem tak, żegnaj mój świecie
podjedzie tu kierowca z mgły, w niebieskim swym kabriolecie
ja sam dojadę tam, gdzie czeka mnie ostatnia puenta
nie dziś, bo koncert mam, a to rzecz święta

Dobro i zło, tysiące dróg, sam nie wiem kto, diabeł czy Bóg
kto sprawił to, że żyć się chce, gdy dla was gram los śmieje się
nie jestem sam, gdy śpiewam wam, szczęście jest we mnie

Kto sprawił to, że żyć się chce, gdy dla was gram los śmieje się
nie jestem sam, gdy śpiewam wam, szczęście jest we mnie.


Które wykonanie podoba się Wam najbardziej?

pozdrawiam
Gosia

2 komentarze:

  1. Najbardziej lubię wykonanie Elvisa na Hawajach w 1973r.A.W.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oczywiście pamiętam o Sinatrze i Wodeckim...Wersja oryginalna też ma swój sympatyczny,francuski wdzięk.A.W

    OdpowiedzUsuń

Ciszę się, że do mnie zaglądasz. Dziękuję za komentarz